Są chwile

Są chwile
Są chwile kiedy mam ochotę walnąć drzwiami,
nikogo nie wpuszczać tak jak dzisiaj do swojego serca,
walnąć siebie kamieniem w łeb,
że znowu dałam nabrać na dobro się,
zaufanie? przepraszam ale ja jednak nie wiem co to jest.
A wiesz czemu? bo nikt nie nauczył tego mnie.
Nauczyłam się w życiu jednego.
O swoje trzeba umieć walczyć do upadłego,
miłość? a co to jest może pokażesz mi jak kochać,
a nawet może pokażesz mi jak się śmiać,
bo szczerze? mam być szczera?
przypadkiem dowiedziałam się że,
jestem złym człowiekiem,
i wiesz co ci powiem?
to prawda jest.
bo ja nie wiem jak to jest być dobrym kiedy wokół tyle zła.
Każdy na sobie jakąś maskę na twarzy ma.
Może nauczysz mnie kochać, marzyć śnić?
ale na to chyba już u mnie za późno.
Zostały tylko łzy, poduszka i łóżko.
Zostały tylko wspomnienia, kilka chwil których tak mało,
dobrych było,
bo u mnie zazwyczaj tylko w sercu żal,
że coś lepiej zrobić można było.
Ile bym dała by cofnąć czas, pozmieniać ten mój powalony świat,
lecz wiesz co ci powiem już za długo,  zniknął czas  na zmiany.
Bo człowieka nie zmienisz z dnia na dzień.
Iwa
You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.